Czy noszenie masek jest skuteczną metodą ograniczającą liczbę zakażeń?

Tak, jednak trzeba mieć na uwadze kilka czynników. Po pierwsze maseczki służą przede wszystkim jako tzw. kontrola źródła. Oznacza to, że ograniczają one osobie zarażonej możliwość roznoszenia wirusa. Jest to kluczowa informacja, gdyż skuteczność maseczek w ogólnej populacji będzie tym wyższa, im więcej osób będzie je nosiło. Nie oznacza to jednak, że maski w żadnym stopniu nie chronią przed zarażeniem, muszą jednak być one wysokiej jakości. Maski standardu FFP2 czy N95 mogą chronić przed wirusami. Zwykłe, bawełniane maseczki mają jednak niską skuteczność w tym zakresie. Nie oznacza to jednak, że nie ma sensu ich nosić, gdyż tak jak wspomniano wcześniej dobrze spełniają swoją rolę jako kontrola źródła.

Wszystkie główne instytucje medyczne zalecają noszenie maseczek. Odpowiednio noszone i używane zgodnie z zasadami higieny w zależności od rodzaju chronią w znacznym stopniu przed zarażeniem siebie lub innych wirusem SARS-CoV-2. Warto zatem nosić maseczki, szczególnie w zamkniętych i zatłoczonych pomieszczeniach. Istnieją liczne badanie potwierdzające, że masowe noszenie maseczek jest skuteczne w ograniczaniu liczby zakażeń.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Fakenews.pl (1, 2).